Na początku wielkie podziękowania - DZIĘKUJĘ Estelle!
25 lutego została zamówiona na ebay u f2plus1; Dziś jest u mnie - paczka z koreańskimi cudami Skinfood i Holika Holika. Sprzedawca dodał kilka próbek, których przeznaczenie rozszyfruję wieczorem.
Skin Food Platinum Grape cell essential BB -2 Natural beige
Holika Holika RED wine sleeping mask
Skin Food
Good Afternoon-Berry Berry Tea-2 natural beige
Good Afternoon-Berry Berry Tea-2 natural beige
Good Afternoon-Rose Lemon tea-2 natural beige
Good Afternoon-Apple Cinnamon tea-2 natural beige
Skin Food Gold Caviar
W związku z powyższym oświadczam, że moje uzależnienie od BB is back :)
Aguś-miło Cię widzieć :) Wystarczyło, że po długiej przerwie zajrzałam na wątek o BB i...poniosło mnie! A miałam oszczędzać na... usta :))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! :) Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) nie mogę się nimi nacieszyć! Mam nadzieję, że mnie nie rozczarują :)
Usuńpiękna kolekcja, czekam na recenzję:))
OdpowiedzUsuńJa od dziś testuję krem koloryzujący Nivea BB.
Zdecydowałam się na niego, bo chyba jest o nim naprawdę nie dużo informacji.
Niestety, ale już widzę że to jakiś niewypał - po godzinie od nałożenia, zrobiłam się brązowa jak po solarium a w dodatku jak po kąpieli w oliwie. Bleee.....tłuścioszek
pozdrawiam
http://swigutowa.blogspot.com/
Nigdy dotąd nie próbowałam innych, niż azjatyckie - kremów BB - z tego, co piszesz wynika,że nie ma co ryzykować... Będziesz tego "niveowego bebiszona" opisywać na blogu?
Usuńnie wiem, już nie chce go nakładać na twarz...ale może masz racje, warto chyba ostrzec inne dziewczyny
Usuń