Idę dziś spać z zaciśniętymi kciukami... Wkrótce z Bangkoku przylatują moi koledzy. Znając większości mężczyzn podejście do zagadnień kosmetycznych, zbierałam się tygodniami, by do jednego ze znajomych zwrócić się z zagadnieniem niezawodowym, czyli z prośbą o produkty Skinfood. Niezwykle ucieszyła mnie odpowiedź, że Skinfood to bardzo popularna w Tajladii marka i na półce żony jednego z kolegów stoi cała armia pudełek i buteleczek; W związku z tym mam wysłać listę wypatrzonych kosmetyków.
Przed spisaniem produktów, z obawy o ewentualny oczopląs i szaleństwo, narzuciłam sobie czasowe ograniczenie i w ciągu godziny zamknęłam spis.
Oto, do czego zaświeciły mi się oczy:
Agave Cactus sun BB cream Spf36 PA+++ #2 natural beige
Przed spisaniem produktów, z obawy o ewentualny oczopląs i szaleństwo, narzuciłam sobie czasowe ograniczenie i w ciągu godziny zamknęłam spis.
Oto, do czego zaświeciły mi się oczy:
Agave Cactus sun BB cream Spf36 PA+++ #2 natural beige
zdjęcie ze strony http://skinfoodthailand.com
Krem BB zawierający ekstrakty z agawy i kaktusa o działaniu silnie nawilżającym i regenerującym. Przeznaczony jest do cery odwodnionej. Jego zadanie to przywrócić skórze blask i młodzieńczy wygląd. Zawartość arbutyny działa rozjaśniająco, peptydy odżywiają i energetyzują skórę.
Yam double care fluid Spf17 PA+++
Kosmetyk łączy cechy toniku, emulsji i kremu. Przeznaczony jest do cery suchej, wiotkiej. Zawiera fitohormony w postaci ekstraktu z Pochrzynu, które wspomagają procesy metaboliczne w komórkach skóry.
Więcej o ekstrakcie z Pochrzynu znajdziecie TU
Facial Water Vita A Cream
Nawilżający i odżywczy krem zawierający witaminę A i wodę z lodowców Alaski (swoją drogą-bardzo ciekawe...). Woda z Alaski, bogata w tlen, minerały i jony, koi skórę, przywraca jej elastyczność i optymalne nawilżenie. Kompleks witamin A pozyskano z dyni,marchwi, pomidorów i jabłek. By sprawić sobie orzeźwiającą, chłodną przyjemność można kremy z tej serii trzymać w lodówce. Przy bardzo suchej skórze możemy-nakładając grubszą warstwę- z kremu zrobić maseczkę.
Facial Water Vita C Cream
zdjęcie ze strony http://eng.theskinfood.com/
Krem BB zawierający ekstrakty z agawy i kaktusa o działaniu silnie nawilżającym i regenerującym. Przeznaczony jest do cery odwodnionej. Jego zadanie to przywrócić skórze blask i młodzieńczy wygląd. Zawartość arbutyny działa rozjaśniająco, peptydy odżywiają i energetyzują skórę.
Yam double care fluid Spf17 PA+++
Kosmetyk łączy cechy toniku, emulsji i kremu. Przeznaczony jest do cery suchej, wiotkiej. Zawiera fitohormony w postaci ekstraktu z Pochrzynu, które wspomagają procesy metaboliczne w komórkach skóry.
Więcej o ekstrakcie z Pochrzynu znajdziecie TU
Facial Water Vita A Cream
Nawilżający i odżywczy krem zawierający witaminę A i wodę z lodowców Alaski (swoją drogą-bardzo ciekawe...). Woda z Alaski, bogata w tlen, minerały i jony, koi skórę, przywraca jej elastyczność i optymalne nawilżenie. Kompleks witamin A pozyskano z dyni,marchwi, pomidorów i jabłek. By sprawić sobie orzeźwiającą, chłodną przyjemność można kremy z tej serii trzymać w lodówce. Przy bardzo suchej skórze możemy-nakładając grubszą warstwę- z kremu zrobić maseczkę.
Facial Water Vita C Cream
zdjęcie ze strony http://eng.theskinfood.com/
Krem zawiera wodę z lodowców Alaski i kompleks witaminy C pozyskany z malin, jagód Acai, żurawin i truskawek. Przywraca skórze sprężystość i nawilżenie.
Black Raspberry Nutrient Cream
zdjęcie ze strony http://skinfoodthailand.com
Lekki krem zawierający rewitalizujące ekstrakty z dwunastu orientalnych ziół leczniczych. Nawilża i odżywia skórę.
Zastanawiam się, czy nie dopisać do listy Ancient Rice Cream
zdjęcie ze strony http://skinfoodthailand.com
Black Raspberry Nutrient Cream
zdjęcie ze strony http://skinfoodthailand.com
Lekki krem zawierający rewitalizujące ekstrakty z dwunastu orientalnych ziół leczniczych. Nawilża i odżywia skórę.
Zastanawiam się, czy nie dopisać do listy Ancient Rice Cream
zdjęcie ze strony http://skinfoodthailand.com
Krem z aktywnymi składnikami z trzech ekstraktów pozyskiwanych z ryżu o właściwościach nawilżających i ujędrniających.Starożytna legenda głosi, że w starożytnej Korei, rodzinie królewskiej serwowano trzy, cenne gatunki ryżu; Ryż czerwony, czarny i zielony, które w zależności od koloru dostarczają wyjątkowych składników, co pozytywnie wpływa na wygląd skóry;Ryż czerwony-bogaty w polifenole, czyli przeciwutleniacze.Ryż zielony-zawiera chlorofil o działaniu przeciwzapalnym.Ryż czarny-z antocyjanami-czerwono-niebieskimi barwnikami roślinnymi pełniącymi funkcje antyutleniaczy; Antocyjany wzmacniają naczynia krwionośne i hamują rozpad kolagenu-spowodowany promieniowaniem UV.
Najprostszy przepis na maseczkę pełną antocyjanów to rozgniecione borówki wymieszane z jogurtem :)
Dla ciekawskich - o antocyjanach TU
Jeśli choć jedna pozycja z mojej listy jest Wam znana- bardzo proszę o opinie.
Dobrej nocy!
Najprostszy przepis na maseczkę pełną antocyjanów to rozgniecione borówki wymieszane z jogurtem :)
Dla ciekawskich - o antocyjanach TU
uff... myślę,że wystarczy mi tych smarowideł na kilka miesięcy!
Niezwykle trudno znaleźć w polskich zasobach internetowych recenzje skinfoodowych kosmetyków do pielęgnacji i będzie mi bardzo miło podzielić się z Wami wrażeniami.
***Niezwykle trudno znaleźć w polskich zasobach internetowych recenzje skinfoodowych kosmetyków do pielęgnacji i będzie mi bardzo miło podzielić się z Wami wrażeniami.
Jeśli choć jedna pozycja z mojej listy jest Wam znana- bardzo proszę o opinie.
Dobrej nocy!
Zazdroszcze !!! Niesmowicie zazdroszcze ... az mnie skreca :/ ;)))
OdpowiedzUsuńJak pakowałam koszyk na ebayu, też rozmyślałam chyba z godzinę :D ale nadmiar emulsji i kremów w domu zwyciężył - zamówiłam ze Skinfood jedynie Salmon Concealer i jedną maskę z The Face Shop, zobaczymy co mi przyniesie listonosz aż z Korei :P:D
OdpowiedzUsuńNo to przegapilam!3 tyg temu bylam w Bgk....
OdpowiedzUsuńChoc nie wiem jak z ta popularnoscia - w Boostach bynajmniej produktow SkinnFood nie ma.
Osobiscie przetestowalam tonik i emulsje z serii Black Raspberry(z ktorej ty wybralas cream) i jestem zachwycona - na tyle ze leca juz do mnie pelnowymiarowe ;)
Pieknie pachna jezynami.
oooo... same smakolyki :D
OdpowiedzUsuńale wybor:)
OdpowiedzUsuńZostalas nomonowana(Sunshine Award).Wiecej u mnie na blogu:)